Kombinacje ciosów sierpowych oraz kopnięcia w uda i korpus. Taka taktyka przyniosła zawodnikowi konińskich „Shootersów” – Krzysztofowi Klaczkowi nieoczekiwane zwycięstwo nad Mariuszem Abramiukiem ze szczecińskiego Linke Gold Team. Koninianin wypunktował rywala na pełnym dystansie.
Na nic zdał się większy zasięg Abramiuka, którego ciosy proste okazywały się nieskuteczne. Po trzech rundach sędziowie jednogłośnie wskazali na Klaczka.
Gala „Gladiator Arena” organizowana jest od trzech lat. W tym roku gośćmi specjalnymi imprezy byli: Mamed Khalidov i Robert Burneika.
Na nic zdał się większy zasięg Abramiuka, którego ciosy proste okazywały się nieskuteczne. Po trzech rundach sędziowie jednogłośnie wskazali na Klaczka.
Gala „Gladiator Arena” organizowana jest od trzech lat. W tym roku gośćmi specjalnymi imprezy byli: Mamed Khalidov i Robert Burneika.
Na zdjęciu (od lewej): Mariusz Abramiuk i Krzysztof Klaczek przed walką.