Wszystkie bramki padły przed przerwą. Wicemistrzynie Polski zdominowały w pierwszej części gry bydgoszczanki i to przełożyło się na ostateczny rezultat pojedynku.
Strzelaninę rozpoczęła Ola Sikora, która drogę do bramki strzeżonej przez Darię Granowską znalazła już sześć minut po pierwszym gwizdku. W 18. minucie drugiego gola dołożyła Marta Woźniak. Dziesięć minut później mogła być kontaktowa bramka dla KKP lecz rzutu karnego podyktowanego za faul Laetitii Chapeh na Agacie Stępień nie wykorzystała Natalia Sieradzka.
Swoich okazji nie zmarnowały za to – Patrycja Balcerzak i Ewa Pajor kolejno w 36. i 44. minucie meczu. W drugiej części spotkania do głosu doszły piłkarki Remigiusza Kusia, ale nie przełożyło się to na zmianę wyniku.
Wczoraj odbyło się jeszcze jedno spotkanie w ramach pierwszej kolejki Ekstraligi kobiet. GOSiRKI Piaseczno zremisowały z Górnikiem Łęczna 2:2. A GOSiRKi właśnie będą rywalem zawodniczek Romana Jaszczaka już w najbliższa sobotę. Pierwszy mecz ligowy Medyka w Koninie rozpocznie się o 13:00. Zostanie rozegrany na stadionie przy ul. Podwale.
Strzelaninę rozpoczęła Ola Sikora, która drogę do bramki strzeżonej przez Darię Granowską znalazła już sześć minut po pierwszym gwizdku. W 18. minucie drugiego gola dołożyła Marta Woźniak. Dziesięć minut później mogła być kontaktowa bramka dla KKP lecz rzutu karnego podyktowanego za faul Laetitii Chapeh na Agacie Stępień nie wykorzystała Natalia Sieradzka.
Swoich okazji nie zmarnowały za to – Patrycja Balcerzak i Ewa Pajor kolejno w 36. i 44. minucie meczu. W drugiej części spotkania do głosu doszły piłkarki Remigiusza Kusia, ale nie przełożyło się to na zmianę wyniku.
Wczoraj odbyło się jeszcze jedno spotkanie w ramach pierwszej kolejki Ekstraligi kobiet. GOSiRKI Piaseczno zremisowały z Górnikiem Łęczna 2:2. A GOSiRKi właśnie będą rywalem zawodniczek Romana Jaszczaka już w najbliższa sobotę. Pierwszy mecz ligowy Medyka w Koninie rozpocznie się o 13:00. Zostanie rozegrany na stadionie przy ul. Podwale.