Scena Oskardu przyciągnęła młodych teatromanów na sztukę pt. „Marianna i smoki” – na opowieść o małej bardzo odważnej dziewczynce, która wydaje się być rozsądniejsza od samego króla i odważniejsza nawet od rycerzy .
– ” Przyjdźcie i zobaczcie, że nie wystarczy machać szabelką, żeby zostać królem – że do tego przede wszystkim trzeba mądrej głowy i dobrego serca – zachęcał TEATR im.BOGUSŁAWSKIEGO w KALISZU.
I przyszli: ojcowie i mamy z dziećmi, dziadkowie z wnukami.
– Staramy się korzystać z takich okazji, gdy przyjeżdża do Konina teatr, który ma propozycję dla dzieci, bo sztuka powoduje, że maluchy stają się bardziej śmiałe, odważne i na pewno rozwijają swoja wyobraźnię – powiedziała nam babcia, która przyszła do Oskardu z małą odważną Olą i jej trochę zawstydzonym bratem.
Mała Ola zapytana o to dlaczego lubi teatr odpowiedziała:
– Bo aktorzy wygłupiają się na scenie, a ja też się lubię wygłupiać i oni udają, że są kim innym i ja też tak udaję. W przedszkolu czasem jesteśmy jak aktorzy i występujemy, tak jak było w Dzień Babci” – i one nam wtedy klaskały… .
