Przypomnijmy, w FUGO paliła się hala, w której piaskowano metalowe elementy. Do ugaszenia płonącego pyłu metalicznego strażacy wykorzystali proszek gaśniczy. Akcja trwała prawie cztery godziny.
Spaleniu uległy m.in. filtry oraz wentylator, który wysysał pył z komory czyszczącej. Nad ustaleniem przyczyn pożaru pracuje specjalna komisja. Wiadomo już, że straty przekroczą 100 tysięcy złotych. Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał.