W związku z sytuacją związaną z przejściem orkanu Dudley w Wielkopolsce wojewoda wielkopolski Michał Zieliński udał się do samorządów, które w znacznym stopniu zostały poszkodowane w wyniku wczorajszych wydarzeń.
W Dobrzycy, gdzie przez ulicę Krótką oraz ulicę Czarneckiego przeszła trąba powietrzna, wojewoda wielkopolski omówił bieżącą sytuację w województwie.
– Orkan Dudley poczynił w Wielkopolsce olbrzymie zniszczenia. Służby cały czas pracują, ponieważ pogoda nie jest jeszcze niestety na tyle łaskawa, żeby być spokojnym – mówił wojewoda.
Wojewoda Michał Zieliński przedstawił także formy pomocy, na którą mogą liczyć samorządy w obliczu walki z żywiołem.
– Pierwsza forma to pomoc doraźna wysokości 6 tysięcy złotych, które można otrzymać bardzo szybko. To tylko kwestia złożenia wniosku przez mieszkańca i szybkiej jego oceny przez gminę, która przekazuje wniosek do wojewody. Wszystkie wnioski, które wpłynęły do południa zostały już rozpatrzone pozytywnie, a pieniądze zostały przelane na konto gminy Dobrzyca – mówił wojewoda wielkopolski Michał Zieliński.
– Druga forma pomocy jest skierowana do osób, które wskutek wichury mają uszkodzone domy, mieszkania lub też budynki gospodarcze. W tym przypadku można liczyć na dużo większe dofinansowanie w wysokości do 200 tysięcy złotych. Przez gminę musi być powołana specjalna komisja, która ocenia straty dla budynków mieszkalnych – tłumaczył wojewoda.
W ostatnich godzinach straż pożarna interweniowała blisko 2 tysiące razy, z czego interwencji, które dotyczyły budynków mieszkalnych było ponad 600. Szczególnie ucierpiał powiat pleszewski, kaliski oraz turecki. W skali województwa poszkodowana jest jedna osoba – drzewo przewróciło się na mieszkańca Ostrowa Wielkopolskiego.