Rynek pracy i kompetencje przyszłości

Świat idzie naprzód, a wraz z upływem czasu pojawiają się nowe narzędzia i rozwiązania technologiczne. Sytuacja ta ma swoje odzwierciedlenie również na rynku pracy, który bardzo dynamicznie zmienia się m.in. dzięki nowoczesnym rozwiązaniom komunikacyjnym oraz szerszym zastosowaniu sztucznej inteligencji. Jak wobec tego będą wyglądać nasze perspektywy zawodowe w przyszłych latach?


Na przełomie ostatnich lat mogliśmy wyraźnie dostrzec, że wraz z rozwojem nowoczesnej technologii zmniejsza się zapotrzebowanie na pewne zawody. Jak czytamy w raporcie „Pracownik Przyszłości” zrealizowany przez Infuture Hatalska Foresight Institute na zlecenie firmy Samsung, aż 60% respondentów uznaje za możliwy scenariusz, w którym w przyszłości istotną część naszych zadań w pracy miałaby przejąć sztuczna inteligencja bądź roboty1. Czy faktycznie tak się stanie? Jeśli tak, co wówczas będzie się liczyć na rynku pracy?
Czynnik ludzki dalej niezbędny
Wiele wskazuje na to, że w przyszłości oprócz kompetencji cyfrowych i specjalistycznych umiejętności, pożądane będą kompetencje miękkie (interpersonalne). To właśnie m.in. inteligencja emocjonalna odróżnia nas od maszyn, pozwala budować relacje i nadaje elastyczność konkretnym działaniom. Tylko jako ludzie jesteśmy w stanie odczuwać emocje, oraz szukać niestandardowych rozwiązań w odpowiedzi na nurtujące kwestie.
– Na przestrzeni lat zmieniło się i nadal podlega modyfikacjom zapotrzebowanie na konkretne zawody i kompetencje. Niektóre czynności mogą w przyszłości ulec automatyzacji i będą wykonywane przez maszyny, lecz dla znacznej liczby zawodów w dalszym ciągu liczyć się będzie czynnik ludzki oraz idące za tym kompetencje miękkie, które mogą być wówczas kluczowe  – komentuje Stephane Tikhomiroff, Dyrektor Generalny Perfetti Van Melle Polska.
W kontekście przyszłości biznesu, coraz więcej mówi się też o samym sposobie pracy, jej elastyczności oraz niestandardowym czasie wykonywania obowiązków zawodowych. Początek większych zmian ku temu na pewno dała pandemia, podczas której większość firm musiała zmierzyć się z nowymi wyzwaniami i spróbować niestandardowych, nieznanych wcześniej lub stosowanych sporadycznie rozwiązań. Mowa m.in. o pracy zdalnej czy też hybrydowej, co może być pewnym udogodnieniem, dającym oszczędność czasu, który poświęcaliśmy na dojazdy między pracą a domem.
Nadchodzące lata przyniosą nowe wyzwania na rynku pracy w wielu jego aspektach. Nie powinniśmy się ich obawiać, warto jednak rozwijać swoje dotychczasowe umiejętności i mocne strony oraz zdobywać nowe kompetencje. Chęć i gotowość do nauki oraz otwartość na zmiany to jedne z kluczowych czynników, które mogą pomóc odnaleźć się w nowej rzeczywistości biznesowej.
Źródło i fotografia: Emilia Potocka
PR Account Executive

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.