Wtorkowy poranek w sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej wypełnił się śpiewem i modlitwą pątników zmierzających do bazyliki. Na schodach świątyni przywitał ich ks. Adam Stankiewicz MIC, błogosławiąc zgromadzonych wodą święconą. Wśród uczestników znaleźli się m.in. pątnicy 43. Pieszej Pielgrzymki z Gdańska, których serdecznie powitał kustosz sanktuarium, ks. Sławomir Homoncik MIC:
– Witam was jako rodzinę dzieci Bożych! – powiedział.
PIELGRZYMKA Z SERCEM I ŚWIADECTWEM
Wśród przybyłych był również Tomasz – uczestnik już trzeciej pielgrzymki do Lichenia:
– Pierwszy raz poszedłem chyba 17 lat temu. Jestem osobą maryjną, to moja duchowa przestrzeń. Z Kościołem jestem związany całym sercem i rozumiem głęboki sens takich wydarzeń. Dobrodziejstwa roku jubileuszowego postrzegam jako bogactwo Kościoła w jego różnorodności – wyznał.
KAZANIE O PIĘKNIE UKRYTYM W CZŁOWIEKU
Po uroczystym wejściu do bazyliki odprawiona została Msza Święta, której przewodniczył bp Piotr Przyborek – przewodniczący Rady ds. Turystyki i Pielgrzymek. W homilii porównał Boże działanie do pracy Michała Anioła:
– Gdy patrzył na blok kamienia, widział już rzeźbę. Odłupywał tylko to, co zbędne. Tak samo Bóg oczyszcza nas, byśmy stali się tacy, jakimi nas widzi – piękni na swój obraz – mówił biskup.
MOJŻESZ, KTÓRY NIE WIERZYŁ W SIEBIE
Biskup przypomniał również postać Mojżesza – człowieka niepewnego siebie, którego jednak Bóg obdarzył wielką misją:
– Mojżesz uważał, że się nie nadaje. Ale Bóg widział w nim kogoś wyjątkowego. To Jemu powierzył zadanie wyprowadzenia Izraelitów z Egiptu – podkreślił.
„PATRZ W OCZY JEZUSA”
Kaznodzieja zachęcił wiernych, by szukali spojrzenia Boga – pełnego akceptacji, miłości i nadziei:
– Często słyszymy głosy mówiące, że jesteśmy beznadziejni. Ale to nie jest prawda. Bóg widzi w nas dobro, piękno i potencjał. Trzeba Go tylko słuchać – mówił, wskazując także na rolę Maryi jako Tej, która przypomina człowiekowi o jego tożsamości jako dziecka Bożego.
– Kiedy Bóg mówi, zawsze błogosławi. A błogosławić to znaczy dobrze mówić. Usłysz to słowo, zapamiętaj, spójrz w oczy Pana Jezusa – apelował bp Przyborek.
PIOTR, KTÓRY TONĄŁ, GDY STRACIŁ WZROK Z CHRYSTUSA
Na zakończenie kazania duchowny nawiązał do ewangelicznej sceny, w której św. Piotr chodził po wodzie, dopóki nie odwrócił wzroku od Jezusa:
– Gdy tylko stracił Go z oczu, zaczął tonąć. Niech ten dzień będzie czasem patrzenia w oczy Chrystusa i słuchania Jego głosu – nie tych, które nas zniechęcają. Pan Bóg pragnie wydobyć z nas to, co najpiękniejsze – zakończył.
Po Mszy Świętej pielgrzymi udali się na posiłek do Domu Pielgrzyma „Betlejem”, a następnie kontynuowali swoją drogę.

