Tragiczny wypadek na Torowej.
Wczoraj w pobliżu skrzyżowania z ul. Kolejową jadący na rowerze 51-latek został potrącony przez osobowego mercedesa. Jak tłumaczą konińscy policjanci mężczyzna wjechał wprost pod nadjeżdżający pojazd, którym kierowała 65-letnia mieszkanka gminy Kazimierz Biskupi.
Z relacji świadków wynika, że kobieta wjeżdżała na przejazd kolejowy w chwili, gdy zaczynały się opuszczać szlabany. W związku z tym kierująca pojazdem na samym przejeździe dodała gazu, aby zdążyć przed zamknięciem zapory. Tuż za torami na drogę wjechał mężczyzna. 51-letni mieszkaniec piątego osiedla z poważną raną głowy został przewieziony do szpitala – gdzie zmarł.
Na Torowej nie ma poziomego oznakowania ścieżki rowerowej. Jednak tuż przed jej przecięciem z ulicą stoi pionowy znak ostrzegający kierowców przed przejściem dla pieszych i przejazdem dla rowerzystów (patrz zdjęcia poniżej). Z bliska znak jest widoczny, ale z dalszej perspektywy – czyli na wysokości samego przejazdu kolejowego jest on częściowo zasłonięty przez drzewa.
Sprawę bada policja. Sytuacja zostanie oceniona na podstawie ustaleń biegłych.
Z relacji świadków wynika, że kobieta wjeżdżała na przejazd kolejowy w chwili, gdy zaczynały się opuszczać szlabany. W związku z tym kierująca pojazdem na samym przejeździe dodała gazu, aby zdążyć przed zamknięciem zapory. Tuż za torami na drogę wjechał mężczyzna. 51-letni mieszkaniec piątego osiedla z poważną raną głowy został przewieziony do szpitala – gdzie zmarł.
Na Torowej nie ma poziomego oznakowania ścieżki rowerowej. Jednak tuż przed jej przecięciem z ulicą stoi pionowy znak ostrzegający kierowców przed przejściem dla pieszych i przejazdem dla rowerzystów (patrz zdjęcia poniżej). Z bliska znak jest widoczny, ale z dalszej perspektywy – czyli na wysokości samego przejazdu kolejowego jest on częściowo zasłonięty przez drzewa.
Sprawę bada policja. Sytuacja zostanie oceniona na podstawie ustaleń biegłych.
- Reklama -

