Nieuwaga sędziego przyczyną przerwy w rozprawie?Pełnomocnik pozwanych zarzucił sądowi stronniczość i wnioskował o wyłączenie składu sędziowskiego z rozprawy. Rzecz miała miejsce podczas próby rozsądzenia sporu pomiędzy burmistrzem Ślesina, Mariuszem Zaborowskim a grupą osób, która zainicjowała przeprowadzenie referendum o odwołanie Zaborowskiego. Sprawa toczy się w trybie wyborczym. W sądzie z ośmiorga pozwanych pojawiło się trzech, w związku z czym rozprawa nie mogła się odbyć. Sędzia – zdaniem pełnomocnika pozwanych – zasugerowała stronie pozywającej, by pozew ograniczyć tylko do osób, które przybyły do sądu. – To stronniczość, która zmusza mnie do złożenia wniosku o wyłączenie sądu z tego postępowania – mówił pełnomocnik pozwanych. Sąd rozpatrzywszy wniosek przesunął o jeden dzień termin kolejnej rozprawy. Pośpiech wynika z faktu, iż jest to proces w trybie wyborczym. Kolejna rozprawa odbędzie się w czwartek w samo południe. Burmistrz Ślesina oczekuje sprostowania i przeprosin w związku z opublikowaniem – jak chce dowieść przed sądem – kłamstw na jego temat.
W samo południe
PROMOCJA
Mogłeś przegapić

