Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze. W 21. min. rzut karny po faulu na Michale Zajączkowskim na bramkę zamienił Damian Tylak. Kaliszanie odpowiedzieli dwie minuty przed przerwą. Po zamieszaniu w konińskim polu karnym wynik pierwszej części na 1:1 mocnym strzałem ustalił Stanisław Walczyński.
Dziewięć minut po przerwie, wbrew opinii większości obserwatorów, Tomasz Grześkowiak – zdaniem sędziego Grzegorza Pietrzaka – sfaulował w obrębie pola karnego Sparty Walczyńskiego. „Jedenastkę” wykorzystał Maciej Sowiński. Po meczu rozmawialiśmy z trenerem koninian – Kamilem Lewandowskim.