625 osób średniego personelu medycznego miałoby pracować w konińskim szpitalu, gdyby weszło w życie minimum kadrowe opracowane przez naczelną pielęgniarkę placówki. Zdaniem dyrektora szpitala to o kilkanaście osób za mało. Według związkowców – to za mało o około 50 osób. Ostateczne rozstrzygnięcia poznamy prawdopodobnie we wrześniu, kiedy to dyr Grzegorz Wrona przedstawi swój plan restrukturyzacji podległego mu szpitala.
Na razie Rada Społeczna placówki przyjęła zmianę jej planu finansowego.