Koło Bluesa Festiwal, czyli festiwal wolnych ludzi – ludzi kochających dobrą muzykę i motocykle. W piątek i sobotę kolskie błonia wypełnione były bluesem i dźwiękami motocyklowych silników.- To przedsięwzięcie składa się z dwóch powiązanych ze sobą elementów – mówi organizator imprezy Tomasz Gibaszek.
Bardzo kiepska ochrona !!!! czepiali się byle czego!!! żarcie do luftu(to w cenie biletu).
Bilety za drogie.
Do **** zlot, szkoda wachy
A mi się podobało.Najważniejsze , że była ładna pogoda , nie zimno i deszcz jak rok temu:)