Pijany kierowca potrącił wczoraj wieczorem w Kole pieszego, a następnie zbiegł z miejsca zdarzenia. Na szczęście mężczyźna, przechodzący przez pasy nie odniósł żadnych poważniejszych obrażeń. O wypadku poinformowali Komendę Powiatową Policji jego świadkowie.Godzinę po zdarzeniu, tj. ok. 20:30, jego sprawca znalazł się w rękach kolskich funkcjonariuszy. Okazał się nim 49-latek, który w momencie zatrzymania miał dwa promile alkoholu we krwi. Auto porzucił przy pobliskim cmentarzu przy ul. Poniatowskiego. Policjanci odnaleźli go w domu. Mężczyzna spędził noc w areszcie, po wytrzeźwieniu ma zostać przesłuchany, a o jego dalszym losie zadecyduje prokurator.
Jak mówi rzecznik kolskiej policji, Joanna Tomczak, “przykłady nieodpowiedzialności pijanych kierowców można by mnożyć. Są oni przyczyną większości wypadków, narażają własne życie, a przede wszystkim
życie innych, najczęściej przypadkowych pieszych i innych użytkowników dróg. Zawsze stanowią poważne zagrożenie na drodze. Tylko w ciągu ostatnich czterech dni kolscy policjanci zatrzymali 10 pijanych kierowców, z czego sześciu poruszało się samochodami, a troje z nich spowodowało kolizje drogowe.”