Stypendium nie dla koninian
W ubiegłych latach stypendia dla uczniów przyznawano niezgodnie z regulaminem – tak wynika z decyzji starosty Małgorzaty Waszak, która odmówiła wsparcia młodzieży z Konina uczącej się w szkołach prowadzonych przez powiat koniński. Zapis mówiący o tym, że wsparcie przeznaczone jest wyłącznie dla mieszkańców powiatu zauważono w tym roku. Prymusi – koninianie stypendium nie otrzymali, choć ich średnia była wyższa niż regulaminowe minimum – 4,75.
– Dlaczego w ubiegłym roku dostawaliśmy stypendium, a teraz nam go nie przyznano? Przecież osiągnęliśmy wyniki podobne do naszych kolegów i koleżanek – oni skorzystają ze wsparcia – my nie, czy to oznacza, że jesteśmy gorsi? – pytają mieszkający w Koninie uczniowie żychlińskiego Zespołu Szkół Ekonomiczno-Usługowych.
Błędny jest może zamysł reformy administracyjnej sprzed 13 lat. Konin się kurczy, ma już mniej niż 80 tys. mieszkańców. Być może miasto powinno stanowić powiat wraz z częścią ziemską.
A czy Urząd Miejski nie wydaje osobnego stypendium dla uczniów z Konina?