Tezę taką postawili politycy PiS jako przykład dając działanie 
Narodowego Funduszu Zdrowia, który – jak mówi Błażej Spychalski, radny wojewódzki PiS, nie podpisał 
kontraktów z wieloma przychodniami, które po latach funkcjonowania 
znikną z terenu wielu mniejszych gmin.Przykładem jest poradnia ginekologiczna w Wilczynie, która nie spełnia kryteriów Funduszu. Powinna bowiem w myśl przepisów przyjmować pacjentów 3 razy w tygodniu. Od lat 60-tych do tej pory placówka funkcjonowała przez dwa dni w tygodniu. Jak mówi radny Spychalski – efektem złej woli NFZ-tu jest fakt, że kobiety muszą jechać 40 kilometrów do najbliższej przychodni. 
Czy PO dyskryminuje nasz region?
PROMOCJA
Mogłeś przegapić

