Pod listem otwartym do generalnego konserwatora zabytków w sprawie ochrony dziedzictwa kulturowego miasta Konina mogą podpisać mieszkańcy regionu. To list oburzenia, zaniepokojenia i troski – mówi jeden z jego autorów Tomasz Andrzej Nowak.Od lat niszczeją budynki zabytkowe, giną detale architektoniczne, unikatowe balkony, zabytkowa stolarka okienna i drzwiowa, bezkarnie przebudowywane są budynki w strefie ochrony zabytków. Na naszych oczach od lat rozpadają się dwór hr Kwileckiego w Malińcu, niszczeją „Pałacyk Reymonda”, „Kamienica Essowej” i „Kamienica Sikorskiego” na Starówce. -czytamy w treści listu. Zdaniem autorów pisma, winą za taką sytuację obarcza się nie tylko wymagania formalno-prawne, ale także brak skoordynowanych działań w zakresie kształtowania
właściwych postaw właścicieli nieruchomości.
Wczoraj w siedzibie Polskiego Towarzystwa Turystyczno–Krajoznawczego mieszkańcy mogli osobiście podpisać się pod listem. Do jutra taki podpis można złożyć drogą elektroniczną wysyłając maila na adres konin-starowka@wp.pl. Jego autorami są: Piotr Korytkowski, Michał Gruszczyński i Tomasz Nowak.