Dzień czwarty czas zacząć… Do Widawy ok. 34 km. Nocleg u Misiaków pozwolił wypocząć nogom a królewskie śniadanie dało siły na dzisiejszą wędrówkę. I kolano jakby lżejsze…
Pierwszy postój po 12 km w Zduńskiej Woli.
Dzień czwarty czas zacząć… Do Widawy ok. 34 km. Nocleg u Misiaków pozwolił wypocząć nogom a królewskie śniadanie dało siły na dzisiejszą wędrówkę. I kolano jakby lżejsze…
Pierwszy postój po 12 km w Zduńskiej Woli.
Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.