Wśród przypominanych miejsc często odwiedzanych przez Koninian nie może zabraknąć Kina Górnik.
Kto jeszcze pamieta tą secesyjną fasadę, kolumienki, gabloty z fotosami. Przed wejściem dwaj bileterzy w uniformach ze złotymi guzikami, a w środku sala oraz trzy loże.
Byłem na Krzyzakach pierwszy raz widziałem film panoramiczny -wydarzenie