Kilka tygodni temu informowaliśmy o przyjęciu przez Radnych Zagórowa uchwały w sprawie postawienia na Dużym Rynku w Zagórowie, vis a vis Pomnika Poległych za Niepodległość, obelisku poświęconego Pierwszemu Marszałkowi Polski Piłsudskiego. Uchwała była ukoronowaniem wielomiesięcznych starań Stowarzyszenia „Pro Memoria”.
Jak się okazało uchwała została tak napisana, że musiał ją , ze względów formalnych, odrzucić Wojewoda Wielkopolski.
Radni jeszcze raz uchwalili uchwałę dodając „tylko” jeden punkt. Że najpierw przeprowadzone mają być konsultacje społeczne.
Jesteśmy pamiętliwi, więc chcieliśmy tylko przypomnieć, że gdy Stowarzyszenie „ Pro memoria” kilkanaście lat temu zgłosiło inicjatywę odbudowy , zniszczonego przez Niemców, pomnika poległych za Niepodległość, władze Zagórowa robiły wszystko by pomnik nie powstał.
Koronnym argumentem było stwierdzenie, że : „ ludzie nie będą wiedzieć pod którym pomnikiem składać kwiaty” ( Chodziło o stojący nieopodal komunistyczny pomnik wdzięczności). Ludzie okazali się bardziej kumaci od władzy i wiedzą gdzie kwiaty składać.
Ciekawe , jak tym razem władze uzasadnią swą niechęć do Naczelnika.
Czy też uznają, że mieszkańcy Zagórowa nie będą wiedzieć?
Bo pomnik się należy Wielkiemu Polakowi Romanowi Dmowskiemu, a nie jakiemuś masonowi i zdrajcy co miał krew na rękach w przewrocie majowym.