Pani Monika wybudowała się w Brzeźnie trzy lata temu. Początkowo była pełna uznania dla wójta gminy Krzymów, że droga prowadząca do posesji, choć nieasfaltowa, jest utrzymywana w dobrym stanie. Po pewnym czasie zmieniła jednak na ten temat zdanie. Zaczęła interweniować w Urzędzie Gminy Krzymów.
Bezskutecznie walczą o drogę
Niektórzy mieszkają tam już od ponad 20 lat. Do tej pory nie doczekali
się porządnej, asfaltowej drogi. Obecna, polna, choć od czasu do czasu
utwardzana i wyrównywana, przy gorszych warunkach atmosferycznych staje
się niemal nieprzejezdna. Sprawą ul. Siennej, leżącej na pograniczu Brzeźna i Szczepidła, zajmowaliśmy się w dzisiejszej audycji “Dzień w Regionie”.
Pani Monika wybudowała się w Brzeźnie trzy lata temu. Początkowo była pełna uznania dla wójta gminy Krzymów, że droga prowadząca do posesji, choć nieasfaltowa, jest utrzymywana w dobrym stanie. Po pewnym czasie zmieniła jednak na ten temat zdanie. Zaczęła interweniować w Urzędzie Gminy Krzymów.
Pani Monika wybudowała się w Brzeźnie trzy lata temu. Początkowo była pełna uznania dla wójta gminy Krzymów, że droga prowadząca do posesji, choć nieasfaltowa, jest utrzymywana w dobrym stanie. Po pewnym czasie zmieniła jednak na ten temat zdanie. Zaczęła interweniować w Urzędzie Gminy Krzymów.