Piłkarze LKS Zjednoczeni Rychwał w 4. kolejce Red Box Klasy Okręgowej zmierzyli się na wyjeździe z drużyną z Mąkolna. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2, choć do przerwy gospodarze prowadzili 2:0 po bramkach zdobytych głową po rzutach rożnych.
Zjednoczeni mieli swoje okazje już w pierwszej połowie – groźne akcje stwarzali Karol Nowak i Fabian Jezierski. Błękitni uderzali także w słupek, a piłkę z linii bramkowej wybijał Urbaniak. Mimo to na przerwę drużyna z Rychwała schodziła z dwubramkową stratą.
Po zmianie stron trener Piotr Kozanecki wprowadził dwóch nowych zawodników, co szybko przyniosło efekt. Najpierw padła bramka kontaktowa, gdy piłkę w pole karne dogrywał Nowak, a obrońca gospodarzy wbił ją do własnej siatki. Chwilę później świetne podanie Patryka Jezierskiego wykorzystał Filip Pawełczak, doprowadzając do wyrównania.
Ostatnie minuty meczu były otwarte i obie drużyny mogły jeszcze przechylić szalę zwycięstwa, jednak wynik nie uległ zmianie. Zjednoczeni dopisali do swojego konta jeden punkt i zapowiadają walkę w kolejnych spotkaniach. Już w najbliższy weekend kibiców czekają derby z Tulisią Tuliszków przy ulicy Sportowej w Rychwale.
