Ponad 160 tys zł straciłby fiskus na akcyzie od tytoniu znalezionego ostatnio u dwóch mężczyzn w naszym powiecie. Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Koninie wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej oraz Urzędu Kontroli Skarbowej zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 22 i 42 lata. Mężczyźni posiadali 123 kg tytoniu i blisko 5000 paczek papierosów.
Tytoń – tzw „krajankę” – funkcjonariusze znaleźli w gminie Ślesin na posesji należącej do starszego z mężczyzn. Czterdziestodwulatek jest dobrze znany konińskim stróżom prawa i był już karany zarówno za podobne przestępstwo, jak i za inne. Gdyby sprzedał znaleziony u niego towar fiskus straciłby na tym 85 tyz z tytułu niezapłaconej akcyzy.
Drugi mężczyzna to 22-letni mieszkaniec powiatu Chełmskiego w województwie lubelskim. Do tej pory miał na swoim koncie jedynie kilka mandatów. Do Konina przyjechał dostawczym citroenem, który trafił na parking strzeżony Straży Granicznej. Auto – jak się okazało – zostało przebudowane tak, aby można było przewozić tysiące paczek papierosów nie wzbudzając podejrzeń. Początkowo mężczyzna utrzymywał, że nie przy sobie żadnej kontrabandy, ale kiedy policjanci zaczęli rozkręcać citroena – sam pokazał ukryte schowki. Po zdjęciu tylnego zderzaka spod podwozia wysuwała się specjalna szuflada, w której poukładane były paczki papierosów. Funkcjonariusze doliczyli się 4910 paczek, co stanowi ponad 75000 zł uszczuplenia podatku akcyzowego.
Obydwoma mężczyzna zajmie się teraz sąd. Grożą im wysokie grzywny oraz 3 lata więzienia, a nawet obie te kary łącznie.
Tytoń – tzw „krajankę” – funkcjonariusze znaleźli w gminie Ślesin na posesji należącej do starszego z mężczyzn. Czterdziestodwulatek jest dobrze znany konińskim stróżom prawa i był już karany zarówno za podobne przestępstwo, jak i za inne. Gdyby sprzedał znaleziony u niego towar fiskus straciłby na tym 85 tyz z tytułu niezapłaconej akcyzy.
Drugi mężczyzna to 22-letni mieszkaniec powiatu Chełmskiego w województwie lubelskim. Do tej pory miał na swoim koncie jedynie kilka mandatów. Do Konina przyjechał dostawczym citroenem, który trafił na parking strzeżony Straży Granicznej. Auto – jak się okazało – zostało przebudowane tak, aby można było przewozić tysiące paczek papierosów nie wzbudzając podejrzeń. Początkowo mężczyzna utrzymywał, że nie przy sobie żadnej kontrabandy, ale kiedy policjanci zaczęli rozkręcać citroena – sam pokazał ukryte schowki. Po zdjęciu tylnego zderzaka spod podwozia wysuwała się specjalna szuflada, w której poukładane były paczki papierosów. Funkcjonariusze doliczyli się 4910 paczek, co stanowi ponad 75000 zł uszczuplenia podatku akcyzowego.
Obydwoma mężczyzna zajmie się teraz sąd. Grożą im wysokie grzywny oraz 3 lata więzienia, a nawet obie te kary łącznie.
