200 tys. złotych zniknęło z konta jednego z mieszkańców Konina. Padł ofiarą internetowych oszustów. Złodzieje podszywają się pod duże banki. Tworzą fałszywe strony internetowe i namawiają klientów do podawania szczegółowych danych. O ironio, ostrzegają tam przed oszustami. Potem przelewają pieniądze na inne konta.
Okradziony na 200 tys. mężczyzna nie jest ich jedyną ofiarą. Ostatnio na policję zgłosiła się też kobieta, która straciła w taki sposób 8 tys. Policjanci usuwają fałszywe strony. Apelują też o ostrożność.
Podstawowe zasady bezpieczeństwa:
1. Po wejściu na stronę banku, ale przed zalogowaniem, sprawdźmy czy jest to prawidłowy adres, a nie dziwnie zmieniony i zawierający tylko elementy tego autentycznego.
2. Stosujmy się do ostrzeżeń banków – nie podawajmy pochopnie kodów jednorazowych w sytuacjach, w których wcześniej bank tego od nas nie żądał.
3. Czytajmy uważnie korespondencję mailową – niekoniecznie nadawcą jest ten, który się podpisał.
4. Każdy zaobserwowany przypadek zgłaszajmy do banku i na policję.
Okradziony na 200 tys. mężczyzna nie jest ich jedyną ofiarą. Ostatnio na policję zgłosiła się też kobieta, która straciła w taki sposób 8 tys. Policjanci usuwają fałszywe strony. Apelują też o ostrożność.
Podstawowe zasady bezpieczeństwa:
1. Po wejściu na stronę banku, ale przed zalogowaniem, sprawdźmy czy jest to prawidłowy adres, a nie dziwnie zmieniony i zawierający tylko elementy tego autentycznego.
2. Stosujmy się do ostrzeżeń banków – nie podawajmy pochopnie kodów jednorazowych w sytuacjach, w których wcześniej bank tego od nas nie żądał.
3. Czytajmy uważnie korespondencję mailową – niekoniecznie nadawcą jest ten, który się podpisał.
4. Każdy zaobserwowany przypadek zgłaszajmy do banku i na policję.
- Reklama -