Minionej doby na drogach powiatu kolskiego policjanci zatrzymali 3 nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego. Niechlubnym rekordzistą okazał się 27-letni mieszkaniec gminy Babiak, który spowodował kolizję drogową mając w swoim organizmie ponad 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policja przestrzega, że za kierowanie pojazdami mechanicznymi pod działaniem alkoholu grozi do 2 lat więzienia.
Rankiem 2 lutego policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej na jednej z dróg powiatowych w gminie Osiek Mały. Po przybyciu na miejsce zdarzenia od razu uwagę interweniujących policjantów przykuł jeden z uczestników zdarzenia mający poważne problemy z utrzymaniem równowagi. Okazało się, że to właśnie ten mężczyzna jadąc osobowym volkswagenem uderzył w tył poprzedzającego pojazdu. Być może nie doszłoby do kolizji, gdyby 27-letni mieszkaniec gminy Babiak był trzeźwy. Urządzenie do badania stanu trzeźwości wykazało ponad 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kolejny amator „podwójnego gazu” został zatrzymany przez mundurowych w miejscowości Babiak. 53-letni kierowca podróżując fiatem cinquecento nie dość, że prowadził auto mając w organizmie ponad 0,7 promila alkoholu to jeszcze złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Ostatni pijany kierujący, który tego dnia został zatrzymany przez kolskich funkcjonariuszy to 30-letni rowerzysta. W ujęciu mężczyzny przyczynił się inny uczestnik ruchu drogowego, który zaniepokojony sposobem jazdy rowerzysty powiadomił patrol Policji. Przypuszczenia zgłaszającego okazały się słuszne, ponieważ badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
