81 muzyków. Dorośli słuchali w skupieniu, dzieci tańczyły przy scenie.
Poloneza z „Pana Tadeusza”, muzykę do filmu „Pianista”, mazura z „Zemsty” czy legendarnego „Krzesanego” – to niektóre z utworów Wojciecha Kilara, jakie usłyszeć mogła publiczność podczas wczorajszego koncertu Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, jaki odbył się na Placu Wolności. Muzycy zagrali pod batutą młodego, zdolnego dyrygenta – Jakuba Chrenowicza. Muzyczna uczta trwała prawie dwie godziny.
Jak mówi Joanna Wnuk-Nazarowa, dyrektor naczelna i programowa Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, muzycy grają na całym świecie, głównie w dużych miastach, ale na ich trasie koncertowej znajdują się też te mniejsze.

