Co prawda do oddania do użytku nowego przebiegu ul. Kleczewskiej mamy jeszcze kilka miesięcy, ale już za kilka, kilkanaście dni zajdą na niej poważne zmiany.
Wykonawcy inwestycji – firma Molewski i jego podwykonawcy – prace prowadzą na praktycznie całym odcinku nowej ulicy. Koncentrują się jednak na dwóch punktach, które wprowadzą zmiany w organizacji ruchu.
Najpierw ta dobra. W poniedziałek (6 lipca) na nowym rondzie układana była już ostatnia warstwa asfaltu – tzw. ścieralna. Niebawem więc ruch skierowany zostanie nowym odcinkiem Kleczewskiej od ul. Brunatnej, dalej na rondo, a z niego skierowany zostanie na starą ulicę, nad gotowym już przepustem. Przestanie obowiązywać uciążliwy ruch wahadłowy przy ulicy Brunatnej.
Sprawa nieco się skomplikuje przy skrzyżowaniu z Paderewskiego. Tutaj bowiem prowadzona będzie przekładka ciepłociągu o średnicy 500 mm. Stary, ułożony w kanałach zniknie, a pojawi się nowy – w rurach preizolowanych. W tym miejscu coraz wyraźniej widać już zarys przyszłego ronda.
Prowadzone są też prace przy nowej hydroforni dla ogródków działkowych, a energetycy pracują przy przyłączach nowego oświetlenia.
Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie nową Kleczewską pojedziemy jeszcze jesienią tego roku.