Zalane drogi, pola, łąki – taka sytuacja jest w Myśliborzu w gminie Golina. Wystarczyło kilka deszczowych dni, by wystąpiły tam lokalne podtopienia.- Monitorujemy sytuację. Staramy się pomagać. Czyścimy rowy melioracyjne, ale nie daje to takiego efektu jak byśmy chcieli. Tam, gdzie jest taka potrzeba dostarczamy łodzie – tłumaczy sekretarz Urzędu Gminy w Golinie Henryk Bąk. Gmina samodzielnie bądź wspólnie z Wojewódzkim Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych naprawia przewały i wały naruszone przez majową powódź.
Dodajmy, że Dolina Warty w gminie Golina to tereny zalewowe. Według planów – mają być przekształcone w polder wykorzystywane jako retencja rzeki.
Marta Bagrowska- rzecznik starostwa konińskiego uspokaja, że nie ma bezpośredniego zagrożenia powodziowego, ale z uwagi na opady deszczu należy spodziewać się lokalnych podtopień.Wodowskaz w Sławsku wskazuje 54 centymetry do stanu alarmowego. Na Warcie w Koninie do stanu alarmowego brakuje 10 centymetrów. W ciągu minionej doby konińscy strażacy 21 razy usuwali skutki podtopień.
fot. archiwum Konin24.info