Miasto leży ponad tysiąc kilometrów od frontu wojny rosyjsko-ukraińskiej. Jak powiedział Kaspruk – Czerniowce, tak jak cała leżąca z dala od działań wojennych część Ukrainy, odczuwa głównie ekonomiczne skutki wojny. Jednak w samych walkach zginęło też do tej pory 20 pochodzących z Czerniowiec żołnierzy.
Podczas krótkiej wizyty w Koninie Ukraińcy zwiedzili PWiK, budowaną spalarnię odpadów i firmę Chemat. Mer Czerniowiec, zapytany przez dziennikarzy, czy w związku z toczącą się na Ukrainie wojną mieszkańcy jego miasta nie potrzebują pomocy – nie zdążył odpowiedzieć…
Podobno prezydent obiecał, że będzie się modlił…