Radni gminy Kazimierz Biskupi nie chcą u siebie spalarni odpadów niebezpiecznych. Takie stanowisko wyrazili jednogłośnie podczas wczorajszej sesji.
Jest ono zupełnie odmienne od tego, przy którym stoi wójt Janusz Puszkarek, który na budowę w miejscowości Nieświastów instalacji o mocy przerobowej 150 tysięcy ton rocznie podpisał pozytywną decyzję środowiskową. Przeciwni powstaniu spalarni są również mieszkańcy.
 
Jest ono zupełnie odmienne od tego, przy którym stoi wójt Janusz Puszkarek, który na budowę w miejscowości Nieświastów instalacji o mocy przerobowej 150 tysięcy ton rocznie podpisał pozytywną decyzję środowiskową. Przeciwni powstaniu spalarni są również mieszkańcy.

