Kramsk po raz kolejny udowadnia, że ochrona przyrody może iść w parze z nowoczesnym rolnictwem. W miejscowości Grabowe, dzięki współpracy mieszkańców, ornitologów i lokalnych władz, udało się przeprowadzić kolejną edycję projektu ratującego kulika wielkiego – jednego z najbardziej zagrożonych ptaków siewkowych w Polsce.
WOLIERY DLA KULIKÓW NA ŁĄKACH W GRABOWEM
W czwartek, 24 lipca, na jednym z pastwisk w Grabowem zamieszkało pięć ośmiotygodniowych kulików wielkich. Młode ptaki przez kilka dni przebywały w specjalnie przygotowanej wolierze adaptacyjnej, z której mogły obserwować otoczenie i stopniowo przyzwyczajać się do warunków życia na wolności. We wtorek, 29 lipca, w obecności opiekunów, wójta gminy, radnego oraz miłośników przyrody, ptaki zostały wypuszczone na wolność.
DLACZEGO TO TAKIE WAŻNE?
Kulik wielki to ptak wyjątkowy – jego obecność świadczy o zachowanym, tradycyjnym krajobrazie rolniczym. Zakłada gniazda bezpośrednio na ziemi, wśród traw na rozległych łąkach. Niestety, z powodu długiego okresu inkubacji oraz dużego ryzyka strat lęgowych (m.in. przez drapieżniki i mechanizację prac polowych), szanse na wyklucie i przeżycie piskląt w naturze są minimalne. Dlatego tak istotna jest tzw. czynna ochrona, czyli podbieranie jaj, sztuczny odchów piskląt i wypuszczanie ich do naturalnego środowiska po osiągnięciu odpowiedniego wieku.
MIESZKAŃCY Z SERCEM DO PRZYRODY
Sukces akcji w Grabowem nie byłby możliwy bez zaangażowania mieszkańców – państwa Elżbiety i Piotra, którzy udostępnili swoje pastwisko i z oddaniem opiekowali się ptakami. To przykład, jak lokalna społeczność może realnie przyczynić się do ratowania ginących gatunków. Współpraca rolników i przyrodników przyniosła wymierny efekt – pięć kulików ma teraz szansę wrócić do natury i zasilić malejącą populację.
TRZYMAJMY KCIUKI ZA KULIKI
Każde uratowane pisklę to krok w stronę zachowania dziedzictwa przyrodniczego Wielkopolski. Oby młode ptaki przeżyły i powróciły w rodzinne strony, by założyć tu własne gniazda. Kramsk udowadnia, że z odpowiedzialnością i wrażliwością można łączyć tradycyjne rolnictwo z troską o przyrodę.

