Miejska Biblioteka Publiczna im. Zofii Urbanowskiej w Koninie gościła w piątek, 8 sierpnia, Janusza Leona Wiśniewskiego – autora bestsellerowej powieści „S@motność w Sieci”, która w Polsce sprzedała się w nakładzie 350 tysięcy egzemplarzy. Spotkanie, prowadzone przez Iwonę Krzyżak, redaktor naczelną portalu LM.pl, zorganizowało Stowarzyszenie Może Być Lepiej Konin.
„Konin jest mi szczególnie bliski” – przyznał pisarz, chętnie nawiązując do swoich związków z miastem. To właśnie tutaj, podczas jednego ze spotkań autorskich sprzed kilkunastu lat, poznał swoją żonę. Z humorem dodał, że „bycie mężem polonistki, szczególnie będąc autorem, jest naprawdę trudne”. Wspomniał również o wspólnej książce opisującej podróż do Nowej Zelandii, którą opatrzył podtytułem „podróż przedślubna”, ponieważ stała się częścią jego… oświadczyn.
Światowy sukces „S@motności w Sieci”
Powieść Wiśniewskiego zdobyła uznanie nie tylko w Polsce, lecz także za granicą – przetłumaczono ją m.in. na język rosyjski, chorwacki, wietnamski i czeski. W 2006 roku ukazała się także na Ukrainie i Litwie. O jej popularności w Rosji świadczyła obecność na spotkaniu nauczycielki pochodzącej z tego kraju, która znała autora jeszcze z czasów, gdy książka była tam nowością. Jak podkreślił Wiśniewski, „pisanie o relacjach ludzi w sieci było wówczas czymś nowym”. W ciągu trzech lat od premiery otrzymał 18 tysięcy wiadomości e-mail – w większości z historiami podobnymi do tych opisanych w powieści.
Refleksje o czasie i bohaterach
Autor z uśmiechem przypomniał realia sprzed trzech dekad, kiedy w 1995 roku wydano broszurę zawierającą… wszystkie istniejące wtedy adresy stron internetowych. Opowiadał też o pracy nad książką, zdradzając, że pisał ją w okresie, gdy „myślał źle o mężczyznach”. Wówczas powstała postać Jakuba – idealnego informatyka, w którym mogłaby zakochać się każda młoda kobieta, choć dojrzała wie, że taki mężczyzna nie istnieje.
Twórczość dla najmłodszych
Choć najbardziej znany z prozy obyczajowej, Wiśniewski tworzy także dla dzieci. Jako przykład podał książkę „Uczucia. Dziecinne opowieści o tym, co najważniejsze”, podkreślając, że pisanie dla najmłodszych wymaga szczególnej wrażliwości i precyzji.
Bliskie spotkanie z czytelnikami
Po części oficjalnej autor długo podpisywał książki, rozmawiał z fanami i pozował do zdjęć. W spotkaniu uczestniczyli czytelnicy nie tylko z Konina, lecz także z Poznania, Wrocławia, Częstochowy oraz z zagranicy. Wśród nich była 9-letnia Pola, która przyszła z własnym pamiętnikiem, prosząc pisarza o pamiątkowy wpis.


