Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego konińskiej komendy zatrzymali 53-letniego mężczyznę, który poszukiwany był od października ubiegłego roku. Pozostawał nieuchwytny dlatego, że od wielu lat nie mieszka już w Koninie. Policjanci znaleźli go w stadninie koni w Warszawie.
Konińscy policjanci poszukiwali mężczyzny od wielu miesięcy. Dobrze wiedzieli, że nie mieszka już w Koninie i że wyszedł na wolność z więzienia, ale na tym właściwie ich wiedza się kończyła. Jednak po raz kolejny wytrwałość okazała się korzystną cechą „poszukiwaczy”. Namierzyli mężczyznę w Warszawie i wczoraj o 8:00 rano pojawili się w stadninie koni, w której pracował. Był bardzo zaskoczony zatrzymaniem, ale nie stawiał najmniejszego oporu.
Natychmiast trafił do warszawskiego aresztu, a stamtąd najpewniej przewieziony będzie do więzienia, ponieważ ciąży na nim wyrok spędzenia w nim dwóch lat. W tym czasie policjanci z niemal całej Polski prowadzić będą kolejne postępowania przeciwko zatrzymanemu mężczyźnie.
53-latek jest doskonale znany wymiarowi sprawiedliwości. Kilkanaście lat swojego życia spędził w więzieniach. Karany był za kradzieże, włamania, czy oszustwa. W ostatnim czasie jego nazwisko pojawiło się w sprawie, w której oszukanych może być nawet kilkaset osób z całej Polski, a przestępstwa popełniane były od 2016 roku.. Poszukiwania za nim prowadziło 10 prokuratur z kraju. Teraz policjanci sprawdzać będą jego faktyczny udział we wspomnianych oszustwach.
