Policjanci z Wydziału Patrolowo – Interwencyjnego zatrzymali 29-latka z Konina, który posiadał przy sobie blisko 20 gramów marihuany. To nie jest mała ilość, a była to tylko część tego, co posiadał w domu. Grozić mu może nawet 10 lat więzienia.
W niedzielę 9 lipca kilkanaście minut przed 20:00 na ul. Chopina policjanci z Wydziału Patrolowo – Interwencyjnego podjęli legitymowanie 29-letniego mieszkańca Konina. Okazało się, że mężczyzna posiadał przy sobie spory woreczek foliowy, a w nim blisko 20 gramów marihuany. Policjanci zatrzymali go i przewieźli do konińskiej komendy, gdzie przy pomocy testera potwierdzili zawartość THC w suszu. 29-latek natychmiast trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci kryminalni natomiast pojechali do mieszkania mężczyzny. W trakcie przeszukania znaleźli trzy słoiki ze znanym sobie zielonym suszem. I w tym przypadku tester wykazał, że jest to marihuana, zaś po zważeniu okazało się, że zatrzymany mężczyzna posiadał dodatkowo ponad 80 gramów narkotyku.
Łącznie ponad 100 g marihuany, to już tzw. znaczna ilość. Taki też zarzut w poniedziałek usłyszał zatrzymany 29-latek – posiadania znacznej ilości środków odurzających, do którego się przyznał. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny i raz w tygodniu mężczyzna musi stawić się w konińskiej komendzie.
Grozi mu 10 lat więzienia.
