Wicewojewoda wielkopolski Przemysław Pacia (na zdj.) poinformował, że z dniem 22 września br. kończy pracę w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim.- Powody mojej dymisji są czysto osobiste. Moja rodzina przeżywa obecnie bardzo trudne chwile, niemal w tym samym czasie zachorowali – żona i syn. Muszę poświęcić im więcej czasu i uwagi. Muszę i chcę być częściej w domu, a to uniemożliwiłoby mi należyte wykonywanie obowiązków wicewojewody. Jestem człowiekiem odpowiedzialnym i wiem, że w takiej sytuacji nie mogę dobrze sprawować swojej funkcji – tłumaczył swoją decyzję wicewojewoda.
Zaznaczył, że w urzędzie spędził dwanaście lat swojego zawodowego życia.
– W moim odczuciu był to najlepszy okres mojej pracy jako urzędnika i wicewojewody. Chciałbym serdecznie podziękować pracownikom urzędu za lata nie tylko owocnej współpracy, ale przede wszystkim za zaangażowanie w pracę oraz fakt, że zawsze aktywnie brali udział w akcjach społecznych, które organizowałem. Nigdy moje apele o wspieranie chorych dzieci, oddawanie krwi czy zbieranie darów dla potrzebujących nie pozostały bez echa. – podkreślił.
Obecny na spotkaniu z dziennikarzami wojewoda Florek podziękował wicewojewodzie za siedem lat dobrej współpracy. Zaznaczył, że oczekuje na kandydatury na stanowisko wicewojewody ze strony koalicjanta.
Zaznaczył, że w urzędzie spędził dwanaście lat swojego zawodowego życia.
– W moim odczuciu był to najlepszy okres mojej pracy jako urzędnika i wicewojewody. Chciałbym serdecznie podziękować pracownikom urzędu za lata nie tylko owocnej współpracy, ale przede wszystkim za zaangażowanie w pracę oraz fakt, że zawsze aktywnie brali udział w akcjach społecznych, które organizowałem. Nigdy moje apele o wspieranie chorych dzieci, oddawanie krwi czy zbieranie darów dla potrzebujących nie pozostały bez echa. – podkreślił.
Obecny na spotkaniu z dziennikarzami wojewoda Florek podziękował wicewojewodzie za siedem lat dobrej współpracy. Zaznaczył, że oczekuje na kandydatury na stanowisko wicewojewody ze strony koalicjanta.