450 centymetrów – na takim poziomie cały czas utrzymuje się woda w przepływającej przez Konin Warcie. „Stan alarmowy na rzece obowiązuje od strony Śremu, tymczasem wodowskaz w Sławsku wykazuje obecnie tylko stan ostrzegawczy i nic nie wskazuje, by sytuacja uległa pogorszeniu” -powiedział nam kierownik Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności Urzędu Miejskiego w Koninie – Witold Nawrocki.Według Nawrockiego sytuacja na rzece może się zmieniać tylko na lepsze. „Jeśli Warta u ujścia zostanie udrożniona poprzez rozbicie lodu, to poziom rzeki na całej długości z pewnością zacznie opadać. Nic nie wskazuje więc na powtórkę wydarzeń z maja ubiegłego roku, zwłaszcza, że śniegi w naszym województwie topnieją stopniowo, a nie gwałtownie” -wyjaśnia Nawrocki. Do tej pory w powiecie konińskim strażacy nie odnotowali żadnych poważniejszych wezwań związanych z lokalnymi podtopieniami. 
- Reklama -