O miesiąc może opóźnić się oddanie Bulwaru Nadwarciańskiego. Terminy pokrzyżowała majowa powódź. Mimo tego praca na wałach w starej części miasta wre. Inwestycja, która pochłonie 13 milionów, ma przyciągnąć na Starówkę mieszkańców nowego Konina.Zakończenie budowy przewidywano na koniec października. Z powodu powodzi prace musiały zostać chwilowo wstrzymane. Wykonawca robót na wszelkie sposoby próbuje nadrobić stracony czas, jednak, zdaniem wiceprezydenta Andrzeja Sybisa, nie stanie się nic złego, jeśli oddanie bulwaru przesunie się o miesiąc, bo najważniejsze jest, by został on solidnie wykonany. Ciąg spacerowy, kawiarnie, przystań – to wszystko przyciągnąć ma na Starówkę mieszkańców konińskich osiedli i turystów. Władze Konina już wróżą sukces Bulwarowi Nadwarciańskiemu. Wnioskują to po licznych remontach kamienic, o których po latach przypomnieli sobie właściciele. Ale aby przyciągnąć mieszkańców do starego Konina nie wystarczą bulwarowe atrakcje. Potrzebna jest dobra komunikacja lewobrzeżnego Konina z prawobrzeżnym. Od lat wiadomo, że rozkład autobusów Miejskiego Zakładu Komunikacji potrafi dzielić miasto na dwie części bardziej, niż rzeka. Jeśli będzie taka potrzeba, wprowadzimy dodatkowe autobusy po godz. 23 oraz w weekendy – zadeklarował zastępca prezydenta Andrzej Sybis. 