4:0 – takim wynikiem zakończył się wczorajszy, trzeci w przerwie letniej sparing Górnika Konin.
– Być może przeciwnik nie był wymagający, ale właśnie takich sparingpartnerów potrzebujemy na tym etapie przygotowań do sezonu – powiedział nam wczoraj po spotkaniu nowy trener Górnika – Sylwin Donart.
Podopieczni Sylwina Donarta zmierzyli się przy Dmowskiego z lokalnym rywalem, wicemistrzem konińskiej klasy okręgowej – Polonusem Kazimierz Biskupi.
W szeregach „biało-niebieskich” po raz kolejny zobaczyliśmy kilka nowych, a zarazem znanych twarzy. To piłkarze z naszego regionu, a częściowo także wychowankowie konińskiego klubu, którzy kilka lat temu opuścili jego szeregi. Na murawie zameldowali się m.in. Przemysław Skibiszewski, Łukasz Gościmski, Mateusz Zaborski, Adam Kosmala, Dawid Kierzek, Łukasz Kwieciński i Mateusz Zajdel.
Koniński szkoleniowiec sprawdził wczoraj także dwóch zawodników Term Uniejów. Jeden z nich zaliczył udany występ zdobywając dwie bramki.
– Być może przeciwnik nie był wymagający, ale właśnie takich sparingpartnerów potrzebujemy na tym etapie przygotowań do sezonu – powiedział nam wczoraj po spotkaniu nowy trener Górnika – Sylwin Donart.
- Reklama -