4.8 C
Konin
More

    Było blisko

    MASZ WAŻNĄ WIADOMOŚĆ?
    Prześlij do naszej redakcji zdjęcie, film, lub informację!
    +48 63 242 01 01
    O krok od historycznego – pierwszego zwycięstwa w Basket Lidze Kobiet były wczoraj po południu zawodniczki konińskiego MKS. 
    W pojedynku z łódzkim Widzewem nasze koszykarki zdołały odrobić jedenastopunktową stratę z pierwszej kwarty i zbudować dziesięciopunktowe prowadzenie. W ostatnich ośmiu minutach pojedynku inicjatywę przejęły jednak przyjezdne, które zwyciężyły ostatecznie 89:84.

    Pierwsza połowa kwarty numer jeden to wyrównana gra obu drużyn. Po pięciu minutach skuteczniej zagrały zawodniczki Widzewa, które z łatwością zdobywały punkty spod kosza. 

    Po trzech minutach drugiej kwarty na boisku zaczęły dominować koszykarki MKS. Szczególnie aktywna w akcjach ofensywnych była Jazmine Perkins, która punktowała na spółkę z Chandrą Harris, Megan Kritscher, Katarzyną Motyl i Martą Mańkowską. Dwie ostatnie wymienione zawodniczki w całym meczu zdobyły w sumie siedem „trójek”. Drugą ćwiartkę nasze panie wygrały różnicą piętnastu punktów.

    Po przerwie rywalizacja wyrównała się. Mimo tego podopieczne Tomasza Grabianowskiego kontrolowały sytuację na boisku i dołożyły do swojej przewagi dwa oczka.

    O losach spotkania zadecydowało osiem ostatnich minut pojedynku. W grze koninianek pojawił się wówczas chaos. Wśród graczy MKS ewidentnie zabrakło ekstraklasowego doświadczenia. Nasze panie zbyt często starały się kończyć akcje indywidualnie i nie zawsze wywiązywały się z zaleceń taktycznych trenera. Dodatkowo, MKS w porównaniu z drużyną gości wypadł blado w statystyce rzutów osobistych (w całym meczu 54 do 83 %). W ciągu czterech minut łodzianki zdobyły trzynaście oczek z rzędu. Później dołożyły jeszcze dwanaście punktów. W tym czasie dorobek MKS zwiększył się tylko o dziesięć oczek.

    W przekroju całego spotkania konińska drużyna wypadła lepiej od rywalek w statystyce skuteczności rzutów z gry (53,3 %). Nasze panie zanotowały też o cztery zbiórki więcej od łodzianek. W meczu z Widzewem w drużynie MKS najlepiej punktowała Jazmine Perkins (21 oczek) oraz Kasia Motyl (20 punktów).

    Pomimo wysokiej przegranej w Krakowie, wczoraj po raz kolejny nie zawiodła konińska publiczność. Trybuny hali „Rondo” zapełniły się, a gorący doping bez wątpienia wpłynął na dobrą postawę naszej drużyny. Cały czas czekamy z niecierpliwością na pierwsze ligowe zwycięstwo MKS.

    A kolejny mecz MKS rozegra na wyjeździe. W sobotę 9 listopada koszykarki z Konina zmierzą się z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. Początek tej potyczki zaplanowano na godz. 18:00.

    MKS MOS Konin – Widzew Łódź 84:89 (16:27, 30:15, 18:16, 20:31)
    MKS MOS Konin: Jazmine Perkins – 21, Katarzyna Motyl – 20, Chandra Harris – 9, Iwona Płóciennik – 9, Marta Mańkowska – 9, Megan Kritscher – 6, Elżbieta Paździerska – 5, Aleksandra Kaja – 5.

    Informacje publikowane na portalu Konin24.info są możliwe dzięki wsparciu Asona Energy. Lidera w budowie farm fotowoltaicznych, magazynów energii, agregacji energii, optymalizacji energii oraz w tworzeniu spółdzielni energetycznych.

    PROMOCJA

    PROMOCJA

    Konin
    pochmurnie
    4.8 ° C
    4.8 °
    4.8 °
    94 %
    2.6kmh
    15 %
    czw.
    4 °
    pt.
    8 °
    sob.
    6 °
    niedz.
    7 °
    pon.
    6 °

    Sygnał24INFO

    Mogłeś przegapić