8 C
Konin

Bramki strzelały grające z wiatrem

PROMOCJA

MASZ WAŻNĄ WIADOMOŚĆ?
Prześlij do naszej redakcji zdjęcie, film, lub informację!
+48 63 242 01 01
Medyk Konin zremisował w pierwszym spotkaniu rundy wiosennej przed własną publicznością 2:2. Podopieczne trener Niny Patalon podzieliły się punktami z Górnikiem Łęczna. W pierwszej połowie, grające z wiatrem koninianki zdobyły dwie bramki. W 20 minucie prawą stroną pobiegła Irina Vasylyuk.
Minęła jedną z defensorek Górnika i znalazła się w polu karnym przyjezdnych. Tam dograła precyzyjnie do Anny Gawrońskiej, która technicznym strzałem pokonała Katarzynę Kiedrzynek. W 43 minucie po podaniu Natalii Chudzik z najbliższej odległości piłkę do siatki gości skierowała Aleksandra Sikora. W drugiej odsłonie spotkania to ekipa przyjezdnych częściej stwarzała groźne sytuację. Bramka kontaktowa padła w 59 minucie, gdy na listę strzelców wpisała się Anna Sznyrowska. Minutę później ta sama zawodniczka zmarnowała sytuację „sam na sam”. W 71 minucie mieliśmy 2:2. Drużyna Górnika wywalczyła rzut wolny z prawej strony pola karnego. Precyzyjne dośrodkowanie Any Alekperovej wykorzystała Sznyrowska. Napastniczka gości wyskoczyła najwyżej w konińskim polu karnym i strzałem z główki skierowała piłkę do siatki. Podczas ostatnich jedenastu minut oba zespoły miały okazję do zdobycia zwycięskiej bramki. Najpierw Aleksandra Komosa obroniła niezwykle groźny strzał z dystansu, a kilka minut później Anna Gawrońska w sytuacji „sam na sam” trafiła w bramkarkę z Łęcznej. Ostatecznie Medyk podzielił los Unii Racibórz z poprzedniej kolejki i w meczu z Górnikiem Łęczna zgubił dwa punkty. Kolejne spotkanie ekstraligowej drużyny z Konina odbędzie się 21 kwietnia w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie „Medyczki” zmierzą się z miejscowym Stilonem.
- Reklama -

PROMOCJA

Konin
zachmurzenie duże
8 ° C
8 °
8 °
86 %
3.9kmh
100 %
śr.
8 °
czw.
14 °
pt.
11 °
sob.
14 °
niedz.
15 °

Sygnał24INFO

Mogłeś przegapić

Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.