I Jarmark Wyszyński przeszedł do historii, jednak każdy kto brał udział w tej imprezie z pewnością potwierdzi, że dobrze by było gdyby stał się tradycją.
Pierwsze tego rodzaju wydarzenie w gminie odniosło duży sukces. Wszystko za sprawą świetnej organizacji, mieszkańcom gminy i oczywiście idealnej pogodzie. Jarmark uroczyście otworzyła Wójt Gminy Władysławów, Elżbieta Klanowska, która serdecznie przywitała wszystkich przybyłych i podziękowała współorganizatorom i pomysłodawcą tego przedsięwzięcia. Baszta Wyszyn, Stowarzyszenie Kobiet Wyszyńskie Kasztelanki, Gminny Ośrodek Kultury i OSP Wyszyna – to członkowie tych organizacji napracowali się najbardziej przy organizacji tego wydarzenia. Ale jak zgodnie podkreślają Bartłomiej Wiśniewski i Danuta Matuszak – warto było! Po niedzielnym pierwszym Jarmarku wiemy już co dobrego, tradycyjnego, pieczołowicie wykonanego i oryginalnego mogli zaoferować lokalni (i nie tylko) wystawcy. Królowało rękodzieło i zdrowa żywność. Znalazły się tam piękne wyroby z wikliny, drewna, włóczki, nici. Naturalne kosmetyki i porady fizjoterapeuty. Tradycyjne „jadło” ucieszyło niejedno podniebienie. Był chleb ze smalcem i ogórkiem, pieczona kiełbaska, nalewki, przetwory, sery, masło, miód, świeże soki i wyśmienite ciasta. Była również świetna zabawa. GOK Władysławów zatroszczył się o to by najmłodszym się nie nudziło. Dzieci wyszaleć mogły się na dmuchańcach oraz dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o średniowiecznym życiu i wojach. Były kolorowanki z motywem rycerskim i możliwość wcielenia się we władysławowskiego rycerza. Każdy bez względu na wiek znalazł coś dla siebie. Podziwianie i nabywanie wyjątkowych produktów umilał bogaty program artystyczny. Ze sceny płynęły regionalne dźwięki, a Wyszynianki i Seniorskie Nuty zaśpiewały dawne piosenki. Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Władysławowa pod batutą Andrzeja Kujawy wygrała kilka utworów, które pozostawiły nas w swojskim klimacie. Atmosferę tą podtrzymała również Kapela zza Roga dając bardzo udany koncert. Mamy nadzieję, że za rok znów spotkamy się na placu nieopodal zabytkowego Kościoła w Wyszynie by przy dobrej zabawie, zaopatrzyć się w regionalne produkty.
