Dyskryminacja w imię równouprawnienia czyli kanapowy kongres kobiet (Felieton)

Imprezę, która odbyła się w sobotę w Oskardzie nazwano najważniejszym wydarzeniem społeczno-kulturalnym roku. Nazwanie jej ten sposób jest tegorocznym szczytem megalomanii, zwłaszcza, że nie była to ocena, lecz zapowiedź. Choć i po konwentyklu słyszałem achy i ochy, że organizatorki piękne, wrażliwe, mądre i zaradne.Będę ironizował, bo na dyskusję szansy nie było. Na scenie rozsiadły się panie panelistki, by ex cathedra głosić swoje „jedynie słuszne poglądy na wszystko”, uzurpując sobie przy tym prawo do reprezentowania połowy społeczeństwa w sytuacji, gdy – biorąc pod uwagę wydźwięk ideowy – była to reprezentacja nieledwie ćwierci, a pewnie i mniejszej części. Był to bowiem z nazwy Kongres Kobiet i umysł niećwiczony w logice mógłby powziąć domysł, że reprezentowane będą interesy i poglądy wszystkich kobiet. Nawet tych świeżo naturalizowanych, jak zaproszona i – ku rozpaczy wielu chętnych do „sfotografowania się z niedźwiedziem” – nieobecna niedoszła wicemarszałkini.

Wracajmy jednak do imprezy, która błędnie nazwana została Kongresem Kobiet. Winna bowiem nazywać się kongresem kobiet postępowych, nowoczesnych albo jakoś tak. Lewicowość opinii pozwala stwierdzić, że to kongres zdecydowanej ich mniejszości. Z kolei zamknięta formuła paneli – pytania od publiczności podawane na kartkach – przywodzą na myśl „otwarte” spotkania z politykami i każą zakwestionować deklaracje o apartyjności.
Najistotniejszą jednak kwestią winna być polemika z poglądami. Problem w tym, że poglądy, z którymi dałoby się dyskutować pochodziły z importu. Z regionu były przesądy, kompleksy i megalomania. Wyobrażenie o świecie, nie zaś wiedza o nim. Wielogodzinna impreza poznawczo okazała się kompletnie jałowa. Diagnoza sytuacji niczym z Wikipedii, powierzchowność dyskusji i raport końcowy (wnioski po kongresie) – apel do władz wszystkich szczebli, który spokojnie streścić można do stwierdzenia: „chcemy, by władze zrobiły wszystko, aby Polska rosła w siłę, a ludziom żyło się dostatniej”.

Cóż, uświadomiłem sobie teraz, że jednak dowiedziałem się czegoś nowego. Że w opinii pań kongresmenek na przeszkodzie aktywności kobiet i kamieniem u nogi na drodze do kariery jest konkordat, a źródłem stereotypów na temat kobiet jest tradycja judeochrześcijańskiego patriarchatu, bo przecież wiadomo, że wśród Apostołów była jedna niewiasta, a Matka Boska powinna być czczona na równi z Ojcem i Synem. Wtedy byłoby równo i sprawiedliwie.
Mówiąc zaś całkiem poważnie, ze sceny padło kilka ważnych opinii i ciekawych wypowiedzi: o tym, żeby nie lekceważyć profilaktyki antynowotworowej czy historia pani Marianny, która od lat uczy Polaków na Syberii języka ojczystego. Były to dwie osoby, które dla innych robią coś konkretnego, ważnego i pożytecznego. W przeciwieństwie do organizatorek, które robią sobie politykę, publicyty lub biznes. I nie znaczy to, że lekceważę problemy kobiet. Bynajmniej. Tyle tylko, że tańcem nie zmniejsza się przestępczości seksualnej (jest akurat przeciwnie – kobiecy taniec zwiększa zainteresowanie mężczyzn wiadomą aktywnością, więc jest to w istocie zachęta dla wyzbytych hamulców degeneratów). Gadaniem nie rozwiązuje się problemów, chyba, że własne z nadmiarem wolnego czasu. Bo nic – poza pełnym pustosłowia, nie opisującym żadnych problemów a zatem nie mogącym zaoferować rozwiązań apelem do władz panie kongresmenki nie wydaliły po imprezie. Swoją drogą – dziwnie czuć się musieli przedstawiciele samorządu miejskiego i powiatowego jako adresaci postulatów w sytuacji, gdy oba te samorządy na mocy ustaw parlamentu lub własnych uchwał realizują zadania w zakresie owych postulatów…

I Koniński Kongres Kobiet przeszedł do historii. Mam nadzieję, że – w tej formule – na zawsze. Najważniejszą częścią kongresu okazał się pokaz Fundacji Otwarcie. Oni nie gadają o problemach, oni je mają i potrafią z nimi efektywnie walczyć.

P.S. Żeby nie być gołosłownym – oto płód intelektualny kongresu, czyli – czego kongresmenki oczekują od władzy:
1. Podejmowania działań mających na celu łamanie stereotypów płci oraz kreowanie akceptacji dla aktywności zawodowej, społecznej i politycznej kobiet.
2. Tworzenia warunków ułatwiających kobietom podejmowanie pracy i realizację ambicji zawodowych.
3. Zapewnienia dostępności do świadczeń medycznych i profilaktyki zdrowotnej.
4. Udzielanie szczególnego wsparcia dla inicjatyw organizacji pozarządowych:
a) wspierających niepełnosprawnych i rodziny opiekujące się nimi,
b) poprawiających jakość życia seniorek i seniorów,
c) zapewniających opiekę i wsparcie kobietom i ich rodzinom, dotkniętych przemocą.

0 thoughts on “Dyskryminacja w imię równouprawnienia czyli kanapowy kongres kobiet (Felieton)

  1. Słusznie pisze pan redaktor. Dla mnie to byla paryjna impreza. Tam nie było spracowanych ekspedientek czy bezrobotnych bez prawa do zasiłku a majacych dzieci na utrzymaniu.

  2. strasznie mi pana żal, panie redaktorze, że nie udało się panu zrobić zdjęcia z „misiem”, no strasznie! może innym razem się uda, bo tylko po to pan tam poszedł, prawda?

  3. dlaczego pierwszy lepszy człowiek może wyrażać swoje opinie jako autorytet pisząc felietony??? czy dziennikarz nie powinien zamknąć paszczy i nie komentować niczego, zwłaszcza jeśli nie jest żadnym autorytetem? gdzie ten gościu pracował? nigdzie go nie chcieli oprócz tego jedynego radia, czyż nie?…

  4. felieton z cyklu: „myśląc ojczyzna” 🙂 przebieg kariery głównego jedynie słusznego autorytetu i felietonisty radia: 1. regionalne radio my (wyj*ebka na zbity pysk), 2. radio konin (+ 5 lat NIC), 3. radio konin. rok 2013 – wyniesienia na piedestał przez poglądy polityczne. TAK POWSTAJĄ AUTORYTETY!…

  5. Najlepiej jak recenzję napisze organizatorka imprezy. Będzie jasno i obiektywnie

  6. redaktor Z. chce być „męzem stanu” haha zapraszamy do TV TRWAM 🙂

  7. W pełni zgadzam się z krytyką tego felietonu. Przemądrzały i za długi. A poza tym widać, jak autor wygląda, więc wszystko jasne.Dlatego wyręczę autora, otwarcie formułując myśl zasadniczą: Kongres był do d*py.

  8. Wyrażam swój wielki szacunek i uznanie dla Pana Redaktora za odwagę i celn”e podsumowanie tego „zlotu czarownic. Zdemoralizowane nadmiarem kasy kobity przyjechały sobie robić kampanię do PE. My takich porad nie potrzebujemy. Chcemy pracy i chleba i normalnej rodziny tj. matki i ojca a nie dewiacji….

  9. Oj naraził się pan wielu osobom.Tekst jest ciekawy , ale niepoprawny politycznie co jest samo w sobie naganne.Na dodatek nie jest pan kobietą.A jeszcze na dodatek ma pan rację…

  10. SUPER prawdziwy felieton jestem dumny Panie redaktorze Wszyscy powinni wiedzieć że ten kongres to jest bicie piany wyborczej dla Justyny K i Moniki K :0 przy wsparciu niektórych mediów. (rodzinnych)

  11. Zgodzę się, że taka formułka ma swoje ograniczenia, ale właściwie każdy kongres można dokładnie tak samo zaatakować. Jeśli Pan oczekiwał przykładów działań, to chyba lepiej szukać w tym, co robimy poza a nie na kongresie? Do tego jednak Pan nie raczył sięgnąć, co wskazuje na pewne lenistwo…

  12. Zadaniem KKK nie było uleczenie sytuacji związanych z bezrobociem, brakiem żłobków, macierzyństwem… To nie ta formuła Redaktorze! I trochę szacunku dla człowieka! Nie przystoi tzw. dziennikarzowi tak się wyrażać!!! A ekspedientki i bezrobotne mogły się zarejestrować i wziąć udział w imprezie 😉 …

  13. Brak szacunku dla człowieka to jest żerowanie na jego nieszczęściu i zbijanie na nim kapitału. Kto mi powie, jakie były cele KKK, czy zostały osiągnięte? Szkoda, że pan redaktor nie zadał sobie trudu i nie dociekł ile to kosztowało i kto za to zapłacił…

  14. Bezrobotne zarejestrowały się ale w Urzędzie Pracy .Tam co miesiąc przy wypłacie zasiłku odbywa się prawdziwy Koniński Kongres Kobiet.Precz z kawiarnianą lewicą .Precz z hipokryzją!

  15. A to dobre, AK. Zatem co było celem KKK? Czy byl w ogole jakis cel? Bo skoro nie realizacja tych konkretnych postulatow, o ktorych wspominasz, to po co ten „spektakl”? Po to, by zbudowac rzeczywistosc alternatywna dla istniejacej? Czy juz tak toniemy w PR-ze, ze nam wszystkim rozum odbiera?

  16. Świat jest pełen takiego cyrku – dużo szumu, jeszcze więcej pieniędzy, a nic z tego nie wynika. Ale w sumie – co by mogło? Jakie autorytety – takie też głoszone mądrości… Po co to i na co to? Trudno orzec. Pan Redaktor lubi zamieszać – dobrze, że komuś się jeszcze chce… w takim mieście jak to……

  17. Jestem podbudowana wyrażanymi przez większość krytycznymi uwagami dotyczącymi kongresu i poparciem dla stanowiska wyrażonego przez Pana Redaktora. Widać , że jeszcze nam wody z mózgu ( mimo powszechnej propagandy)nie zrobiono. Jest nadzieja na lepsze jutro. Więcej tak obiektywnych postaw …

  18. Obiektywna postawa?!? Kiedy ktoś przychodzi na koniec imprezy i ocenia całość? Obrażanie innych – tak, to rzeczywiście bardzo profesjonalne…Nie wiedziałem, że zyskiwanie świadomości jest złe. Postęp rzeczywiście nie jest dobry – my faceci lubimy jak kobiety nas obsługują… Fajna inicjatywa :)…

  19. @Wiktoria (podobno „Wiktoria”): swój swego dupe liże. partyjna banda. medialna propaganda pisowska. brawo. więcej takich „obiektywnych paradziennikarzy”. wstyd dla radia. wstyd dla radia. wstyd dla radia. wstyd dla radia. wstyd dla radia. wstyd dla radia. wstyd dla radia. wstyd dla radia. wstyd!

  20. Wstyd to krasc… A teraz test z kobiecej solidarnosci. Ile z pan zaangazowanych w kongres wsparlo wczorajszy koncert charytatywny w KDK? Idea szczytna, mozna bylo zrobic cos sensownego, a i pomoc w ten sposob rodzicom – w tym matce – chorego chlopca. Dzialajcie nie gadajcie!

  21. Wstyd to krasc… A teraz test z patriotycznej solidarnosci. Ilu z ksiezy i politykow Prawa i Sprawiedliwosci wsparlo wczorajszy koncert charytatywny w KDK? Idea szczytna, mozna bylo zrobic cos sensownego, a i pomoc w ten sposob rodzicom – w tym matce – chorego chlopca. Dzialajcie nie gadajcie!

  22. Obaj dyskutanci -od wstydu- mają rację , to zadanie dla wszystkich bez względu na zapatrywania polityczne.

  23. No! Starczy odwrócić sytuację i o to samo, o co czepiać można się praktycznie każdego, doczepić się kościoła lub PiSu, a już „ktoś” temat załagodzi 🙂 No to mamy skutecznego bata na nieokrzesaną prawicę panoszącą się po stronach portalu 🙂 Skoro tacy święci – niech zawsze pierwsi świecą przykładem ….

  24. Brawo dla autora udało mu się wywołać prawdziwą dyskusję.Co w konińskich realiach nie zdarza się często.

  25. brawo dla autora! tekst: fantastyczny, niezwykle inteligentny, ambitny, mądry, wyważony, obiektywny, wkręcający czytelnika, nietuzinkowy, idealny, najlepszy!

  26. synu w poglądach, jestem z ciebie dumny żeś jako jedyny wywołał dyskusję która zatrzęsła tym komunistycznym miastem!!!

  27. TEKST TAK OBIEKTYWNY JAK BRONIĄCE GO KOMENTARZE OD „TATUSIA” KTÓREMU ZNUDZIŁ SIĘ LM

  28. Ach, dziękuję. Nie zważajcie jednak na dzieła moje, lecz mego ojca w poglądach. Albowiem On przygotował plan większy od felietonów, wywiadów i forum. Nie traćcie nadziei, albowiem wybawi On nasz gród od komunistycznej zagłady. Nie traćcie nadziei. A na otuchę zostawiam wam me „obiektywne” czytanki ….

  29. (jak doskonale widac na zalaczonym obrazku anonimowa dyskusja ze samym soba nie jest zarezerwowana wylacznie dla wybranych bo swoje poglady w taki wlasnie sposob prezentowac i bronic moze praktycznie kazdy choc to nie fair a juz na pewno nie nazwalbym tego wywolaniem prawdziwej dyskusji)

  30. Dyskusja powinna toczyć się dalej, aby te pseudo kobity nie odważyły się więcej do Konina przyjechać.Tutaj nam potrzeba pięknych i mądrych kobiet, które znają swoją wartość ale i rolę jaką powinny spełniać w życiu. I takie w Koninie są. Dewiantów cwaniaków i frustratów nam tu nie potrzeba. …

  31. Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Autorzy większości komentarzy utopiliby w łyżce wody kogoś, kto śmie im się przeciwstawić. Tak właśnie wygląda lewacka i postępowa „tolerancja”. Zapomnieliście dodać, że te przywileje powinny być wyłącznie dla postępowych kobiet. A ciemnogród niech zdycha!…

  32. Świetny i odwazny felieton. Tak mało mamy w konińskich mediach redaktorów podejmujących tematykę, która kłóci się z linią polityczną rządzących. Duże brawa i dzięki. Pan nas podtrzymuje i nie tylko tym felietonem, na duchu. Powodzenia.

  33. Kiedy pojawiają się głosy: „Tak mało mamy w konińskich mediach redaktorów podejmujących tematykę, która kłóci się z linią polityczną rządzących”, wskazuje to jednoznacznie na polityczność dziennikarza, który powinien być apolityczny, a przynajmniej nie powinien otwarcie pokazywać swoich upodobań 🙂 …

  34. Istotą tej sytuacji jest to, jak na takie zachowanie pana „redaktora” zareaguje pani Redaktor Naczelna, i jak długo tolerować będzie ośmieszanie swojej redakcji, przez stronnicze zachowanie swojego „dziennikarza”, bo w profesjonalnej redakcji skończyłoby się to zwyczajnym zerwaniem współpracy….

  35. hahahahaha ale się uśmiałem!! niezalezna.pl, gazeta polska, radio maryja, telewizja trwam……. długo by wymieniać…… wszędzie tam pracują DZIENNIKARZE! bo jak niby inaczej nazwać ich pracę??????? nawet w publicznej tv pracuje pospieszalski, którego poglądy wszyscy doskonale znają!tak już jest!…

  36. Krytyk 2 ty kompletnie nie zrozumiałeś mojego komentarza i w ogóle nie rozumiesz apolityczności. Nie wszyscy muszą mieć końskie okulary i zajmować sie piarem. I Redaktor artykułu do nich należy. Chwała mu za to.

  37. KOCHANI! PROSZĘ WSKAZAĆ MINIMUM 1 MERYTORYCZNY ARGUMENT POTWIERDZAJĄCY WYBITNE KOMPETENCJE DZIENNIKARSKIE TEGO SZANOWNEGO PANA. NIE MA? TO NIE MA NAD CZYM DYSKUTOWAĆ. PRZESTAŃCIE CZYTAĆ TE NIEPROFESJONALNE BZDETY; KORZYSTAĆ Z TEGO SERWISU I PROBLEM ZAMKNIĘTY. NIKT WAS NIE ZMUSZA LEWACKIE NASIENIA!…

  38. W całej Polsce odbywają się uroczystości ku czci bohaterów ,o których pamięć miała być pogrzebana tak jak oni w bezimiennej mogile a w Koninie redakcje maja zakneblowane usta i przemilczały temat. Jakie to przykre.

  39. napisal co sądzi, to jego subiektywna opinia choc calkowicie sie z nia zgadzam – reszta nie musi (pomimo ze to prawda) A dziennikarzy ktorzy napisza co naprawde mysla i widza jest raczej niewielu.

  40. Może te uczestniczki kongresu przedstawią jakieś recepty na dobrze funkcjonującą rodzinę, prawidłowe wychowanie dzieci, utrzymanie wierności mężów, wykonywanie codziennych obowiązków tj. pranie, sprzątanie, gotowanie. Czy może te tematy są im obce.

  41. @Giza – raczej obca. większość po rozwodach, brak dzieci lub w związkach niesformalizowanych. oragnizowany przez nie Kongres reprezentuje problemy marginesu feministycznego. Niestety sprawy normalnych kobietach, czyli 99,9 % populacji, nie były na Kongresie poruszone.

  42. Bo to jest jedynie droga do łatwego lecz intratnego stołka. Nie ma żadnej odpowiedzialności a kasa kapie. Zbliżają się święta a więc „kongresmenki” do garów a nie politykę uprawiać.

  43. Oj wykrakał Pan ,Panie Sławku, że Kongres Kobiet przejdzie do historii. Widać, że Pana zdanie podzieliły główne twarze Krzywonos i Kwaśniewska opuszczając jego szeregi i jak tak dalej pójdzie to Kongres przejdzie do historii na zawsze , tak jak Pan przepowiadał. Niech Pan wytypuje następnych….

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.