Pan Henryk Szczepankiewicz zwrócił się do Wydziału Ochrony Środowiska UM w Koninie z prośbą o interwencję dotyczącą przyszłości jeziorka Zatorze .Oto treść pisma jakie wystosował w tej sprawie:
Zwracam się do Wydziału Ochrony Środowiska UM w Koninie w sprawie niecierpiącej zwłoki. W br. susza dopiekła w Polsce wszystkim. Nie była bez wpływu na stan jeziora Zatorze w Koninie. Poziom jeziora obniżył się o około 1 m. Suszy można ewentualnie przypisać jakieś 20 cm, a pozostałe 80 cm Rodzinnemu Ogrodowi Działkowemu „Relaks” w Koninie. Ogród na terenie należącym do miasta, posiada kawałek ogrodzonego terenu, gdzie znajduje się pompownia wody. Pompownia zaopatruje w wodę system nawadniający ogród rodzinny. Zastanawiam się jaki to ma wpływ na florę i faunę jeziora? Na terenie jeziora bytują rzadkie gatunki ptaków wodnych, będących pod ochroną, ale również rosną tam grzybienie białe, które w Polsce są również pod ochroną. Już teraz łabędzie brodzą po dnie jeziorka! Jeżeli przyszły rok również będzie suchy, to jeziorko może dosięgnąć katastrofa ekologiczna. W przyszłości to jezioro będzie można przyrównać do jeziora Wilczyńskiego! Nasze jezioro jest zbiornikiem, który nie jest zasilany w sposób naturalny i uważam, że pobieranie wody przyczynia się do jego degradacji ekologicznej. Zastanawia mnie to, że Urząd Miasta w Koninie nie dostrzega tej sprawy? Interesująca jest sprawa poboru wody z jeziora? Czy to się odbywa za zgodą Urzędu Miasta w Koninie i czy zgodnie z przepisami Prawa Wodnego?
Proszę o wyjaśnienie sprawy i podjęcie stosownych działań oraz poinformowanie mnie o sposobie jej załatwienia.
Z poważaniem:
Henryk Szczepankiewicz
