FART w nowej siedzibie
Kiedy pasja zamienia się w pracę – spełniają się marzenia.Szkoła tańca i baletu FART od piątku rezyduje w nowej siedzibie. Po pokazie kunsztu tanecznego podopiecznych założycielka a obecnie – właścicielka szkoły zasypana została komplementami, wyrazami uznania i życzeniami dalszych sukcesów. – To moja pasja wokół której koncentruje się aktywność znacznej części mojej rodziny – mów Justyna Szczap – Morkowska. Staramy się zapewnić podopiecznym rodzinna atmosferę, ale nie rezygnując z profesjonalizmu. Tańczą u nas dzieci 4-letnie jak i dorosłe osoby – maturzyści. Taniec to nie tylko sztuka, to także szkoła charakteru, mówi właścicielka FART-u.
gratuluję, śliczne zdjęcia