Ryszard Nawrocki – wójt Starego Miasta, zwrócił się do mieszkańców gminy, by panowali nad swoimi czworonogami. Te, zdaniem niektórych, wałęsają się po okolicy, stwarzając zagrożenie np. dla dzieci.Do urzędu gminy coraz częściej napływają skargi mieszkańców o psach
biegających po okolicznych wsiach. Z tego tytuły władze przypomniały
gospodarzom o obowiązującej od 2006 roku uchwale, która mówi, że Osoby
utrzymujące zwierzęta domowe są zobowiązane do zachowania
bezpieczeństwa i środków ostrożności, zapewniających ochronę przed
zagrożeniem lub uciążliwością (głośne i długotrwałe szczekanie) dla
ludzi oraz przed zanieczyszczaniem terenów przeznaczonych do użytku
publicznego.
Nie stosowanie się do powyższych obowiązków powoduje, że mieszkańcy naszej gminy nie czują się bezpiecznie, a biegające bez dozoru psy stanowią zagrożenie – tłumaczy Nawrocki. Tak więc zgodnie z gminną uchwałą należy wyposażyć psa w obrożę, a w przypadku ras uznawanych za agresywne nawet w kaganiec. Nie należy też wypuszczać czworonoga poza teren posesji.
Czy mieszkańcy Starego Miasta dostosują się do prośby wójta? -Czas pokaże. Pewne jest jednak to, że kto nie stosuje się do obowiązujących na terenie gminy regulaminów, podlega karze grzywny.
Nie stosowanie się do powyższych obowiązków powoduje, że mieszkańcy naszej gminy nie czują się bezpiecznie, a biegające bez dozoru psy stanowią zagrożenie – tłumaczy Nawrocki. Tak więc zgodnie z gminną uchwałą należy wyposażyć psa w obrożę, a w przypadku ras uznawanych za agresywne nawet w kaganiec. Nie należy też wypuszczać czworonoga poza teren posesji.
Czy mieszkańcy Starego Miasta dostosują się do prośby wójta? -Czas pokaże. Pewne jest jednak to, że kto nie stosuje się do obowiązujących na terenie gminy regulaminów, podlega karze grzywny.
- Reklama -


