Konin, którego nie ma – Punkt napełniania syfonów

Punkt napełniania syfonów – miejsce instytucja mieścił się przy ZWM – obecnie Szarych Szeregów. Zapewne było takich punktów więcej, ale ja syfony nosiłem właśnie tutaj. Ciekawy jestem, gdzie Wy nosiliście swoje syfony ?

0 thoughts on “Konin, którego nie ma – Punkt napełniania syfonów

  1. W przełomie lat 70 i 80 taki punkt był na wewnętrznym dziedzińcu sklepów przy ul. Błaszaka (obok był szewc). Później w tym miejscu był sklep obuwniczy z produktami od „prywaciarza” (koniec lat 80). Następnie toaleta miejska. A dzisiaj? (nie mieszkam już w Koninie)

  2. Napełnianie syfonów było za sklepem ,,Zosia’ w szczycie budynków garażowych
    (V osiedle)

  3. Na ZWM sprzedawano wodę również na szklanki. Bodajże po 10 groszy lata 70,80. Obok była magiel. Zimą woziłem pościel na sankach,

  4. Na Błaszak chodziliśmy po wuefie i staraliśmy się żeby nas było kilku.Wypijaliśmy cały syfon i biegiem na „ciepłe lody” do Społemki, a dużo później do warzywniaka na Górniczej, na sok z marchewek wyciskany bieżąco.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.