Inspiracją do rajdów konwaliowych była książka Zdzisława Kulawinka „Tam gdzie rosną konwalie”, wydana w Kaliszu w 2007 roku nakładem autora. W tym roku mija 10 lat od jej ukazania się. Opisane w niej miejsca dotąd intrygują i skłaniają do refleksji. Historie osadników olenderskich i imigrantów innych wyznań upamiętniają cmentarze, ulokowane na skrajach miejscowości, w których osiedlali się przybysze. Śladem starych, zapomnianych cmentarzy udali się uczestnicy V Rowerowego Rajdu Konwaliowego w roku 500-lecia Reformacji.
Komandorem rajdu był tradycyjnie Bogdan Rachuba z Sekcji Turystyki Rowerowej CIKLO KT PTTK Konin, który zaprosił pana Zdzisława Kulawinka, panią Danutę Sznycer z parafii ewangelicko-reformowanej w Żychlinie i Bartosza Kiełbasę, redaktora periodyku KONINIANA. Urzeczeni przepięknym dniem rowerzyści pojechali przez Pagórki Złotogórskie do Wyszyny. Zapoznali się z odrestaurowanym kościołem, czwartym w tym miejscu, fundacji Rafała i Ludwiki Gurowskich h. Wczele w 1782 r. i z ruinami zamku Grodzieckich i Gurowskich. Po kilku kilometrach stanęli u podnóża położonego na wzgórzu o wysokości 145 m n.p.m. cmentarza ewangelickiego. Historię pochowanych tu osób i walki o zachowanie nekropolii opowiedział pan Henryk Trocha, emerytowany dyrektor Gminnego Domu Kultury we Władysławowie. Dzięki niemu cykliści odwiedzili tenże GOK, który mieści się w dawnym kościele ewangelickim. Przez Russocice peleton udał się na miejsce cmentarza żydowskiego, wyeksponowane w zeszłym roku. Spoglądając na błękitne wody zbiornika końcowego odkrywki Władysławów jeźdźcy na stalowych rumakach pomknęli na cmentarzyk obok wsi Genowefa. Na odkrzaczonym w grudniu 2016 r. przez strażaków i członków stowarzyszeń FRYDHOF i PTTK terenie nieśmiało wzrastały się wśród mogił konwalie. Po drodze cykliści nawiedzili jeszcze jeden cmentarzyk we wsi Borowo, aktualnie porządkowany przez członków Stow. FRYDHOF, gdzie zachowały się na tablicach nazwiska gospodarujących wiele lat olędrów. Rajd odbył się dzięki wsparciu Miasta Konin.
Trzydziestu uczestników rajdu pozytywnie oceniło poszukiwanie konwalii na trasie długości 60 km. A kolejny Rajd Konwaliowy odbędzie się już za rok.
Źródło: PTTK Konin