Tę wysoce ryzykowną – szczególnie teraz w naszym regionie – opinię wyrazić mógł chyba jeden tylko polski polityk.
Janusz Korwin-Mikke, który spotkał się w klubie Hutnik z mieszkańcami Konina. Wcześniej lider Kongresu Nowej Prawicy był gościem Radia Konin. Można się nakraść w tym kraju, można coś załatwiać po znajomości, ale wśród naszych zwolenników dominuje pogląd, że wystarczy uczciwa praca i troska o swoje dzieci, by Polska stała się normalnym krajem. Zapytaliśmy Korwina-Mikkego, co poradziłby blisko 300. zwolnionym z pracy górnikom.
– Zwolnienia? To fantastycznie – mówi lider Kongresu Nowej Prawicy.
To fantastycznie to byla glupia odpowiedz na glupie pytanie. Co on ma im powiedziec niby ? poklepac po glowkach ? Niech sie przestana nad soba uzalac. Skoro nie oplaca sie ich zatrudniac i koszty ich pracy (czyli podatki i zus + ich wyplata) sa dla pracodawcy niemiarodajne to zwolnienia sa normalne
faktycznie, od dawna mówiłem że polska to komuna tylko nazwała sie państwem demokratycznym a przyzwyczajenia i mentalność polaków pozostały niezmienione. Zwolnią z kopalni, pojadą na zachód i poznają trochę aktualnych trendów i zachowań – to coś z tego do kraju przywiozą i zaczną zmieniać podejście…
Showman ,a nie polityk.Taki Kuba Wojewódzki à rebours.