Sylwia Osada, psycholog i seksuolog, uważa, że komercję przypisywać można niemal w równym stopniu Dniu Zakochanych, co Świętom Bożego Narodzenia czy Wielkanocy. To od nas zależy, w jaki sposób zdecydujemy się obchodzić 14 lutego. Zdaniem ekspertki, na okazywanie uczuć nigdy nie powinno brakować czasu ani miejsca, jednak Dzień Zakochanych to dobry moment, by się na chwilę zatrzymać i może nieco inaczej pomyśleć o bliskiej nam osobie.
Komercja czy miły dzień?
To dzień, w którym być może łatwiej wyznać uczucia drugiej osobie. Przeciwnicy tego święta uważają jednak, że to czysta komercja.W dzisiejszej audycji “Dzień w Regionie” będziemy rozmawiać o Walentynkach.
Sylwia Osada, psycholog i seksuolog, uważa, że komercję przypisywać można niemal w równym stopniu Dniu Zakochanych, co Świętom Bożego Narodzenia czy Wielkanocy. To od nas zależy, w jaki sposób zdecydujemy się obchodzić 14 lutego. Zdaniem ekspertki, na okazywanie uczuć nigdy nie powinno brakować czasu ani miejsca, jednak Dzień Zakochanych to dobry moment, by się na chwilę zatrzymać i może nieco inaczej pomyśleć o bliskiej nam osobie.
Sylwia Osada, psycholog i seksuolog, uważa, że komercję przypisywać można niemal w równym stopniu Dniu Zakochanych, co Świętom Bożego Narodzenia czy Wielkanocy. To od nas zależy, w jaki sposób zdecydujemy się obchodzić 14 lutego. Zdaniem ekspertki, na okazywanie uczuć nigdy nie powinno brakować czasu ani miejsca, jednak Dzień Zakochanych to dobry moment, by się na chwilę zatrzymać i może nieco inaczej pomyśleć o bliskiej nam osobie.