To kolejna rozprawa w tym procesie. – Chciał zarobić dużo pieniędzy i zapanować nad rynkiem narkotykowym nie tylko w Koninie, ale też w innych miastach – zeznał wczoraj przesłuchiwany w sprawie Radosław S., wspólnik oskarżonego.
Produkcja tabletek ekstazy trwała od stycznia 2005 do maja 2007 r. w wynajętym domu w Słupcy. Waldemar S. i jego wspólnicy część narkotyków sprzedawali, resztę spożywali oni i pracownicy wytwarzającej spirytus gorzelni, znajdującej się w Lądzie, której właścicielem był oskarżony, lecz która oficjalnie zarejestrowana była na świadka Radosława S.
Do obiegu w wyniku nielegalnego biznesu Waldemara S. trafiły tabletki ekstazy wyprodukowane z co najmniej 50 kg amfetaminy. Przestępcy sprzedawali je m.in. w Poznaniu, Słupcy i Swarzędzu.