Trzy nastolatki, które na szkolnym korytarzu pobiły swoją koleżankę, staną przed sądem. Dziewczyny to mieszkanki powiatu konińskiego. W połowie miesiąca zaczepiły 14-latkę, po czym zaczęły ją szarpać za włosy, bić i popychać. Napaść przerwała szybka reakcja pracowników szkoły i przyjazd policji.
Na jednym incydencie się jednak nie zakończyło. Biorąca udział w pobiciu 16-latka 3 dni temu złamała nos innej znajomej, która zaczepiła ją w drodze ze szkoły do domu.
Wszystkie dziewczyny staną przed Sądem Rodzinnym.
Policjanci zauważają, że do aktów agresji w grupie nastolatków dochodzi bardzo często i bez wyraźnych powodów. Młodzież wielokrotnie nie jest świadoma odpowiedzialności karnej za swoje postępowanie, tymczasem osoby nieletnie, poniżej 17. roku życia nie uciekną przed karą.